Witam wszystkich serdecznie na moim pierwszym blogu makijazowym.

Przez dlugi czas bilam sie z mysla czy go zalozyc, a moze dac sobie spokoj, ale w koncu zdecydowalam i oto jestem :)

Jak juz wczesniej wspomnialam jest to moj pierwszy blog.

Zakladam go wraz z postanowieniem noworocznym ze bede rozwijac swoje pasje, ktorych mialam juz setki ale makijaz i fotografia przetrwaly najdluzej.

Tak wiec startujemy z moimi swierzutkimi zdobyczami z dzisiejszych malych zakupow :)

Nr. 1 

Alverde Kompakt Make-up

Podklad w kompakcie z dodatkiem jedwabiu  moj w odcieniu 010 light-beige  

To co od razu mi sie spodobalo to opakowanie bardzo wygodne i jego konsystencja przypominajaca podklad w kremie. 

 

Nr. 2

Pedzel do cieni Ebelin

Syntetyczny pedzel z zaokraglona koncowka, bardzo mieciutki i gietki, niestety nie ma zbyt duzej ilosci wlosia.

Nr. 3

Artdeco Baza pod cienie + to co tygryski lubia najabrdziej GRATIS! cien do powiek Artdeco w numerze 29 :)

Baza pod cienie ma za zadanie zapobiec ich rolowaniu sie, utrwalic je jak i podbic kolor cieni czy tak bezdie to sie okarze. Jest jedna rzecz ktora mnie troszke niepokoi, mianowicie opalizuajce drobinki ,ktore w niej sa ale mam nadzieje ze nie beda psuly efektu cieni matowych.

 

Tym zakupowym akcentem zarazem witam jak i zegnam sie z wami na dzis dzien.

Spokojnej nocy Kochani :*

Tesia