Nowosci w kosmetyczce :)

Witam wszystkich bardzo serdecznie !

W ostatnim czasie moj blog wial pustka.
Niestety ostatnie kilka dni chorowalam, pakowalam sie na wyjazd do Polski i mialam pelno spraw do zalatwienia.

Nie nalezalam sie zbyt dlugo w luzku i musze odchorowac swoje, jak zawsze na wiosne.

Wyjazd niestety musielismy przelozyc na przyszly piatek bo moj ukochany, a za razem kierowca rozchorowal sie na dzien przed, a z goraczka 39,5 nie puszcze go za kierownice.

Tak wiec uwazam ten tydzien za mega nie udany i strasznie meczacy, mam nadzieje ze wasz byl lepszy !

Wczoraj nie moglam wogole zasnac bo bylam nastawiona na cala noc w drodze, wiec dopiero kolo 6 zawitalam do lozka, a tu o 9 kurier dzwoni do drzwi.
Cale szczescie ze byl tak mily i wszedl na gore, ( bo niektorym niestety sie nie chce :/ )

W przemily sposob naprawil moj caly weekend dostarczajac mi moja nowa palete.

Zamowilam ja w zeszla niedziele, a przelew zlecilam dopiero w czwartek i juz dzis paleta do mnie dotarla, nie liczylam na tak zawrotna predkosc, zwlaszcza przed weekendem.

Zapakowana byla jak  na wojne, w kilka warstw folii babelkowej i gruby karton tak wiec dotarla cala i zdrowa bez najmniejszych uszkodzen.

Zaplacilam za nia na ebay 16,55 € wraz z przesylka.
Jest to paleta 120 cieni Fräulein 3°8

Prezentuje sie ona tak :

 Tak wygladala na poczatku.
Zawierala w sobie 2 paletki.

Paletka po malym tuningu :)

 Sklad dla zainteresowanych.

Gramatura cieni jest 2 g na kazdy cien, pomimo to sadze ze na poczatek beda dobre.

Paleta z wierzchu jak i we wnatrz  jest matowa - czarna.

Jak tylko ja otworzylam nie spodobalo mi sie to, ze paletki nie sa przyklejone do opakowania i uklada sie je jedna na drugiej.

Tak wiec przeszla maly tuning, a mianowicie jedna z paletek przykleilam na stripsy do gornego wieczka, teraz jestem z niej zadowolona i jest ( bynajmniej dla mnie ) bardziej praktyczna.
W razie potrzeby spokojnie bede mogla ja odkleic :)

Sklad tez pozostawia sobie wiele do zyczenia.

Po 1 uzyciu jestem z niej mega zadowolona poniewaz cienie, ktorych do tej pory uzylam nie osypywaly mi sie, przez 8 godzin nie zebraly sie w zalamaniu, ani nie zniknely plus sa mega napigmentowane.

Zakupilam ja na tej aukcji ( KLIK )

W marcu przymierzam sie do zamowienia sobie zestawu pedzli i wiem ze zakupie je u tego samego sprzedawcy i z tej samej firmy, ze wzgledu na to jak paleta byla zabezpieczona, na cene i koszta wysylki plus dobra jakosc.

Kolejna moja dzisiejsza zdobycza jest puder, ktorego kiedys juz uzywalam.

Biocura Beauty Kompakt Puder , 01 Natur Sand

 Ja osobiscie go uwielbiam pomimo wielu zlych opinii.

Wystarczy delikatnie dotknac gabeczka pudru i nalozyc go na twarz w minimalnej ilosci, a jest boski.

Niestety bardzo latwo przesadzic wystarczy chocby 2 razy przeciagnac gabka po nim i na twarzy mamy brazowa maske.

Jezeli ktos umie korzystac z umiarem polecam.

Tak samo jak cienie do tej pory sie trzymaja, tak nie swiece sie po jego jednokrotnym uzyciu, a jestem posiadaczka cery mieszanej z mocno przetluszczajaca sie strefa T.

Wiecej o nim w recenzji, jak dluzej go bede uzywac, poniewaz moglo cos sie w nim zmienic od czasu gdy uzywalam go ostatni raz.

Poszukiwalam jakies taniel lapmki, ktora podolala by doswietlaniu zdjec, tak aby kolory wychodzily takie jakimi sa na prawde.

Niestety nie znalazlam w calym OBI ani jednej zarowki, ktora dawala by swiatlo dzienne!

Masakra poprosu, chyba bede musiala poszukac takiej w polsce badz zaoszczedzic na lampe pierscieniowa do aparatu :(

Tym czasem kupilam sobie ledowa lampke, montowana do powierzchni plaskich w moim przypadku padlo na biurko , bo na monitorze nie chciala sie trzymac.

Przy okazji za cale 2 € kupilam sobie malutki, blekitny kosz na moje kosmetyczne i biurkowe odpady typu karteczki, zuzyte waciki, itp.

Mam nadzeiej ze milo sie wam czytalo i ogladalo moje nowosci, a tym czasem zmykam konczyc kolacje.

Jeszcze dzis usiade moze do jakiegos makijzau ale zobaczycie go zapewne jutro badz w najblizszych dniach.

Pozdrawiam serdecznie i zycze Wam dobrej nocy!

Tesia