czwartek, 7 marca 2013

Walka z niedoskonalosciami - oczyszczanie

Hej

Jak w poprzednim poscie wspomnialam bedzie to wpis o mojej uporczywej walce z niedoskonalosciami, czyli pryszczami, zaskornikami, nadmiarem sebum i najwiekszym problemem plamami.
Dokladnie od Sierpnia 2012 zaczela sie moja katorga.
Zmiana wody, klimatu itd. z czasem wplynela bardzo niekorzystnie na moja cere.
Pryszczy przybylo i to sporo, a na dodatek po wygojeniu zostawaly fioletowo - bordowe plamy.
Oczywiscie nie obylo sie bez wizyty u dermatologa, ale po robionej masci i serii antybiotykowej, ktore nie dala efektu zostalam z tym sama.
Lekarz nie wiedzial co mi dac, a ja zwatpilam w wiedze dermatologow i szczerze sama wiecej sobie pomoglam domowymi sposobami i tym co dostepne w drogriach niz lekami na recepte.

Pokaze Wam zdjecie zrobione jakis miesiac temu.
Odwazylam sie je zrobic i teraz mam odwage je Wam pokazac.


Wygladam na nim cudownie nie ma co, ale to sie nie liczy.
Liczy sie to ze tutaj mam juz o polowe mniej tego co bylo we wrzesniu. 
Choc dzis wyglada to troche gorzej, bo przeciez jest wiosna czyli alergia  + niedoleczone przeziebienie, ach zapomniala bym o lekach na nie, ktore swoje tez daly.
Zawsze jak choruje od calej chemii, ktora biore wysypuje mnie bardziej.

Kazdy dzien zaczynam od nalozenia na twarz cytryny z miodem na 5 minut, po czym zmywam ja chlodna woda.

zdjecie z internetu

Cytryna ma wlasciwosci wybielajace ( jak to kwas ) , a miod nawilza.
Po takiej kuracji plamy staja sie mniej widoczne w ciagu dnia.

 Kolejnym krokiem jest przemycie twarzy plynem z Neutrogeny Przeciwko zaskornikom i pryszczom.


Cena ok. 3€ za 200 ml.
W ciagu 2 miesiecy zuzylam 80 ml.

W celu uzyskania optymalnego oczyszczenia nie korzystam ze zwyklych gladkich wacikow.
Uzywam wacikow , ktore po jednej stronie sa gladkie, a po drogiej maja wypukla krateczke, dzieki ktorej dokladniej oczyszczam pory oraz zcieram suchy naskorek.

 


Kosztuja okolo 1 € i jest ich 40 w opakowaniu, srednio starczaja mi na 15 do 20 dni.

Puzniej juz tylko nawilzam skore twarzy kremem Bebe Young Care do cery mieszanej i przystepuje do wykonywania makijazu.

Jego cena to ok 1,50 €

Kolej na wieczorna porcje kosmetykow.

Demakijaz wykonywalam chusteczkami Bebe, ktorych recenzje juz publikowalam ( KLIK )
ale od wczoraj zamienilam je na chusteczki dla niemowlat TOUJOURS

Po demakijazu przemywam twarz woda.
Kolejne kroki wykonuje co dwa dni, a wiec wychodzi na zmiane.

Nakladam maseczke oczyszczajaca oczywiscie na wypryski,plamy i zapchane pory z firmy Schaebens


Jej cena to 0,49 € za opakowanie takie jak na zdjeciu, ktore dzieli sie na 2 maseczki po 5 ml.
Mi w zupelnosci jedna taka starcza na 2 razy.  

Na zmiane z maseczka robie sobie Peeling oczyszczajacy Garnier Cyzsta skora 3 w 1.

Cena w granicach 2 €

Uzywam go co drugi dzien z tym, ze w srodku robie przerwe, poniewaz masakrycznie wysusza skore.
1 pn. maska
2 wt. garnier
3 sr. maska
4 czw. przerwa
5 pt. maska
6 so. garnier
7 ndz. maska

Plus kazdego wieczora przed nalozeniem kremu pod oczy na noc delikatnie przecieram powieki gladkim wycikiem nasaczonym Plynem Micelarnym Vichy, po to by usunac resztki tuszu.

W polsce za 400 w cenie 200 ml zaplacilam 41,90 zl.

W zeszlym roku stosowalam rowniez krem na noc, ktory zawieral w sobie wyciag z perel, specjalny z apteki, wybielajacy niestety nie pamietam jak sie nazywa, poniewaz nie zachowalam sobie opakowania po nim.
Wydusilam go co do kropelki i niestety efektow nie bylo zadnych.

Taka kuracja jak wyzej opisana wprzeciagu 4 miesiecy zdzialala, moim zdaniem dosc duzo, ale nadal szukam czegos co pozwoli mi przynajmniej pozbyc sie plam.
Nie wyobrazam sobie wyjscia z domu bez podkladu, pudru i korektora, a w lato bedzie to katorga.
Juz widze te upaly 40 stopni, a ja w tapecie :(

Teraz wiecie czemu kazde zdjecie mojej twarzy poddawane jest retuszowi, takiemu jak w poprzednim poscie gdzie pokazalam wam efekt przed i po OBROBCE ZDJEC .

Moze wy mialyscie / mieliscie podobny problem i poradziliscie sobie z nim jakos?
Jezeli macie jakies pomysly, sprawdone kremy, badz inne srodki, ktore pomoga mi w walce z przebarwieniami, to bede bardzo wdzieczna jesli zechcecie sie ze mna nimi podzielic.
Czekam na przejawy aktywnosci z waszej strony :)

Zycze Wam dobrej nocy !

Tesia

2 komentarze:

  1. trafiłam do Ciebie przez przypadek i od razu dodaję to obserwowanych :) teraz do rzeczy z trądzikiem walczyłam kilka lat, dopóki nie trafiłam na rozmowę z dermatologiem w telewizji śniadaniowej. Lekarz ten zalecił mycie trądzikowej cery zwykłym mydłem, zdesperowana spróbowałam i...podziałało. Poza tym zaczełam zdrowo się odżywiać ( jem dużo warzyw i owoców) Poza tym od czasu do czasu smaruje skórę benzacne (kiedy moja skóra ma gorsze dni). nie musze już nosic ogromnej grzywki żeby ukryć krostki. Pozdrawiam i dzięki za taki post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie na moim blogu !
    Bardzo sie ciesze, ze dolaczasz do grona obserwatorow i mam nadzeje, ze zostanieszt na dluzej :)
    Dziekuje za rade, na pewno z niej skorzystam skoro Tobie pomogla to moze i mi cos da.
    Co do owocow i warzyw to u mnie pojawia sie problem tego typu ze wiekszocs z nich niestety mnie uczula, ale w czerwcu wybieram sie na odczulanie i mam nadzeiej, ze od konca roku bede mogla jesc wszystkie bo tak jak moge jesc tylko 2 albo 3 owoce i to samo z wazywami szybko mi sie nudza :(

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziekuje za Wasze komentarze.
Wszelkie pytania spotkaja sie z odpowiedzia z mojej strony.
Zycze Wszystkim milego dnia !

Tesia

Reklama